Jego największym plusem jest połączenie fabularno-animowane. Dzięki niemu możemy chociaż na chwilę poczuć klimat oraz powrócić do czasów dzieciństwa za sprawą postaci z kreskówek. Nie nazwałabym go arcydziełem,bo obiektywnie mówiąc ma słabsze momenty, ale nie nużył mnie i przyjemnie się go oglądało.
Podobny do tego tj. połączenie kreskówki z filmem fabularnym. Animowane były krasnoludki (czy coś w tym stylu). Film miałem na VHS we wczesnych latach 90tych. Fabuły nie kojarzę tylko scenę, że ten krasnoludek jedzie małym samochodem i uderza w słup w jakiejś stodole. Pomocy :)
Więc oceniam ten film trochę pod innym kątem, nie patrze, że tu kiepskie ujęcie... tu aktor zagrał za mało emocjonalnie... że tam mogłyby być lepiej napisane dialogi... Oceniam, pod kątem tym ile dany film dał mi faktycznej radości, to że oczywiście słabsze momenty się zdarzają to jakoś patrząc na filmy zupełnie innym...
więcejFilm nie jest rewelacyjny, owszem jest reklamą, owszem ma słabe momenty, Nostalgia Critic ma rację w wielu kwestiach. Jednak jak dla mnie jest zupełnie okej, mam do niego nieco sentymentu, ale wciąż jest w nim coś fajnego i dziś jestem w stanie go oglądać. Swoją drogą, czy ktoś jako rocznik 96 mógłby mi napisać kiedy...
więcejJak byłam mała uwielbiałam ten film i zawsze miałam ochotę go obejrzeć . Ostatnio zerknęłam na niego ponownie . Sądzę , że niepotrzebnie to zrobiłam i lepiej jeśli o tym zapomnę , mogłabym sobie tylko popsuć fajne wspomnienia związane z tym filmem .
ciekawa informacja dla fanów filmu https://www.youtube.com/watch?v=l7MeGbYfjVk
oczywiście jeśli dobrze zrozumiałem ;-)
Ciekawe czy użyją postaci z oryginalnych Looney Tunes, czy może użyją z tych aktualnych?
P.S. space jam 2 oczekuje już na weryfikacje :-)
Co prawda, zabraknie Michaela Jordana (zamiast niego zagra LeBron James), ale i tak się cieszę.
Dzieciństwo- wróć!
http://www.deadline.com/2014/02/lebron-james-space-jam-sequel-dick-ebersol/
W dzieciństwie mając 4,5,6 czy 8 lat oglądałem ten film kiedy tylko mogłem. Pamiętam, że gdy przychodziłem z przedszkola, wpychałem kasetę z "Kosmicznym Meczem" do video i oglądałem, następnie cofałem film do początku i znów go oglądałem :) Nie raz zdarzyło się go obejrzeć nawet 3 razy na dzień. Bez ściemy, widziałem...
więcej
i raz jeszcze dzieciństwo. Oglądałam to jako dziecko i teraz też mam podobne odczucia do tych
kilkanaście lat temu. Proste przesłanie, ulubione postacie z kreskówek - każda scena z nimi była
przeze mnie najbardziej wyczekiwana! Moje pierwsze młode kino. Polecam rodzicom jak i
dzieciom, odprężająca, prosta, lekka...
No właśnie. Chyba nie muszę dodawać, że króliczka Lola bardzo tu namieszała i osobiście uważam, że dobrze, iż jednak stworzono film Looney Tunes znowu w akcji- bez niej. Kurczę... Zaraz wyjdzie, że się tylko użalam... Przyzwyczaiłam się już do niej (z resztą jest bardzo ładna), choć uważam, że lepiej prezentowała się w...
więcej
Niesamowicie dobrze kojarzy mi się ten film, z moim przedszkolnym wiekiem i bluzami z
bajkowymi postaciami <3
w pewnym momencie, podczas finałowego meczu, na parkiet wbiega Bill Murray, a szef kosmitów zdziwiony woła "to Dan Aykroyd też gra w tym filmie" - celowa pomyłka, czy błąd w filmie?