Jak byłam młodsza, to oglądałam go po kilka razy w miesiącu. Pamiętam jek mój brat po
obejrzeniy tego zażyczył sobie na gwiazdkę strój Michaela Jordana.
Świetny film :)
Tak teraz wlasnie sie skonczyl na TVN. Kurcze tyle wspomnien, tyle pieknych chwil. Pamietam jak go ogladalem zawsze kiedy lecial w tv w dziecinstwie. Wzruszalem kiedy Twete (nie wiem jak sie to pisze) zoastal znokautowany itakim cieniutkim glosikiem mowi lapiac oddech, albo jak Michael wysiadal z statku na stadionie a w tle piosenka" I Believe I Can Fly". Film niezwykly dla mnie osobiscie klasyk, ale ja nie jestem obiektywny bo to jest dla mnie sacrum, tak samo jak wiele innych filmow mojego dziecinstwa. 10/10
zgadzam się z twoją oceną dla mnie ten film jest rewelacyjny a szczegulnie scena w której Bugs zmotywował swoją drużyne wodą którą nazwał ,,Magicznym napojem" . również daję 10/10