Zapowiedź filmu, z piosenką Cold War Kids - First , sprawiła że miałam nadzieję na naprawdę przyzwoity fil, w dodatku taka świetna obsada. Tym czasem film według mnie jest o niczym, chaos i brak sensu. Jest tam wszystko co w efekcie daje wielkie nic. Bohaterowie są nijacy, miało być romantycznie, wzruszająco i zabawnie a jest według mnie dennie. Szkoda że zabrakło w filmie tak właściwie jakiegoś głównego motywu. Mam wrażenie że ten film nie stanowi spójnej całości, tylko jest zmontowany z przypadkowych scen. Zawiodłam się, daję 5 tylko ze względów na obsadę, motyw Hawajów i kultury z nimi związanej i za świetny trailer, który mogłabym oglądać w kółko ;)